Polska nie będzie już udzielała ochrony cudzoziemcom, którzy w innym państwie uzyskali ochronę czasową. Ważność wszystkich dokumentów potwierdzających legalność pobytu cudzoziemców w Polsce zostanie wydłużona do 24 sierpnia 2023 r. – informuje Prawo.pl., powołując się na projekt zmian przepisów przygotowany przez resort spraw wewnętrznych.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji planuje zmiany w ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Projekt trafił do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych.
Wśród projektowanych rozwiązań jest zmiana art. 2 ust. 3 ustawy. Chodzi o rozszerzenie przypadków, w których przepisy ustawy nie będą miały zastosowania do obywateli Ukrainy, o te osoby, które: korzystają z ochrony czasowej na terenie innego niż Rzeczpospolita Polska państwa członkowskiego Unii Europejskiej przyznanej z powodu działań wojennych prowadzonych na terytorium Ukrainy; które posiadają długoterminowe tytuły pobytowe na terytorium innego niż Rzeczpospolita Polska państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub państwa niebędącego członkiem Unii Europejskiej.
Rząd zaproponował też wydłużenie wszystkich zezwoleń na pobyt i pracę (karty pobytu, wiz i zezwolenia czasowego) do 24 sierpnia 2023 r.
Porządkujący charakter mają zmiany zaproponowane do art. 22 ustawy. Projektodawcy chcą bowiem wyraźnie zapisać w przepisach, że obywatel Ukrainy, który rozpoczął pracę przed udzieleniem zezwolenia na pobyt czasowy i pracę, może wykonywać pracę w dniu doręczenia decyzji o udzieleniu tego zezwolenia.
„Do tej pory były wątpliwości, kiedy dokładnie taki cudzoziemiec może rozpocząć wykonywanie pracy i czy może pracować, gdy pracodawca złożył powiadomienie, czy dopiero po otrzymaniu decyzji. Teraz będzie już wiadomo, że w każdym przypadku pracodawca musi powiadomić urząd pracy o powierzeniu wykonywania pracy” – wyjaśnia Przemysław Ciszek, radca prawny, partner zarządzający w kancelarii C&C Chakowski & Ciszek.
Źródło informacji: PAP MediaRoom. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.
