W trzecim kwartale br. wydatki Ukraińców w Polsce wyniosły 388 mln zł. To ponad pięciokrotnie mniej niż w tym samym okresie 2019 roku, kiedy przekroczyły 2,1 mld zł – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Ukraińcy w zeszłym roku w portfelach naszych przedsiębiorców zostawili blisko 8 mld zł. W tym roku ta kwota raczej nie przekroczy połowy zeszłorocznych wydatków – komentuje Krzysztof Inglot, Prezes Personnel Service i ekspert ds. rynku pracy.
Aktualnie sytuacja epidemiczna w Polsce, utrudnienia na granicach i obowiązkowa kwarantanna ograniczają migrację zarobkową z Ukrainy.
Od początku roku do końca trzeciego kwartału do naszego kraju przyjechało niemal 6 mln Ukraińców, czyli o niemal 9 mln mniej niż w zeszłym roku. To oczywiście powoduje, że niektóre sektory mają utrudniony dostęp do kadry, a przedsiębiorcy notują spadki sprzedaży generowane wcześniej przez Ukraińców.
Warto pamiętać, że z prognoz NBP wynika, że aż 11 proc. wzrostu gospodarczego w ostatnich 5 latach to zasługa osób z Ukrainy przebywających w naszym kraju
Pod względem wydatków w przeliczeniu na osobę, na pierwszym miejscu nadal są Ukraińcy, którzy spośród naszych sąsiadów najczęściej decydują się na dłuższy pobyt w Polsce.
W III kwartale br. na zakupy w naszym kraju przeznaczyli średnio 582 zł na osobę, podczas gdy Niemcy 470 zł, a Czesi 313 zł. Nadal jednak, w porównaniu rok do roku, średnie wydatki Ukraińców per capita spadły o aż 185 zł.
Spadek wydatków obcokrajowców nie jest może kluczowy dla sytuacji gospodarczej Polski, ale w trudnych czasach stanowi dodatkowy „cios”. Brak wpływów do budżetu z portfeli zagranicznych obywateli odbija się na polskich przedsiębiorcach.
Poprzedni kwartał był zdecydowanie trudniejszy, ponieważ wydatki obcokrajowców zmniejszyły się prawie o 90 proc. Jednak delikatna poprawa i wzrost wydatków o 168 mln zł nie oznacza, że możemy mówić o stabilizacji.
źródło: aleBank.pl
