Niepełnosprawność

Kończy się protest niepełnosprawnych w Sejmie

Od początku protestu osoby z niepełnosprawnością oraz ich opiekunowie spotkali się m.in. wiceministrem, pełnomocnikiem rządu ds. osób niepełnosprawnych Pawłem Wdówikiem. Podczas rozmów nie udało się jednak dojść obu stronom do porozumienia.

24 marca protestujący mają opuścić Sejm. – Żeby dalej działać, musimy być zdrowi. Czasem trzeba zrobić jeden krok do tyłu, aby później zrobić dwa do przodu – poinformowała w czwartek liderka protestu w Sejmie, posłanka Koalicji Obywatelskiej i matka osoby z niepełnosprawnością, Iwona Hartwich.

Posłanka informowała w ostatnich dniach o przyjeździe karetki do dwóch protestujących osób. Z powodów zdrowotnych protestujący opuszczą gmach Sejmu. Zapowiedziała również konferencję prasową, która odbędzie się w piątek (24 marca) o godzinie 11:00.

Protest opiekunów osób z niepełnosprawnością w Sejmie został wznowiony 6 marca. Domagają się oni podwyższenia renty socjalnej do wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia, które wynosi 3490 złotych brutto. Renta socjalna jest corocznie waloryzowana i od 1 marca wzrosła do 1588,44 zł brutto. Protestujący zaprezentowali obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej, realizujący ich postulat.

W połowie marca kierownictwo MRiPS zapowiedziało wprowadzenie nowego świadczenia wspierającego dla osób z niepełnosprawnością. Pierwszy, najwyższy poziom świadczenia wspierającego równy dwukrotności renty socjalnej zostanie uruchomiony od 2024 roku, drugi poziom – równy rencie socjalnej od 2025 roku, zaś trzeci, wynoszący połowę renty socjalnej od 2026 roku. Resort podał też m.in, że opiekunowie będą mogli dorabiać do świadczenia pielęgnacyjnego.

Projekt ustawy w tej sprawie został w środę (22 marca) skierowany pod obrady Rady Ministrów.

Poprzedni protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych w Sejmie trwał wiosną 2018 roku Zgłaszali oni wtedy dwa postulaty – zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku „na życie”, zwanego też „rehabilitacyjnym” dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie.

Protestujący przekonywali, że zrealizowano wtedy jeden ich postulat – podniesienie renty socjalnej. Po proteście ich uczestnicy, m.in. Iwona Hartwich, otrzymali zakaz wstępu do Sejmu. Hartwich w 2019 roku – z powodzeniem – kandydowała jednak do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej. W okręgu toruńskim otrzymała 10 865 głosów.

Źródło: radiopik.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.

23 marca 2023