Gdy zdrowie nie pozwala na samodzielne poruszanie się, a wokół bariery architektoniczne, najzwyklejszy spacer staje się luksusem. W Kołobrzegu, z pomocą ruszyli ratownicy medyczni ze stowarzyszenia Paramedic. Na telefoniczne wezwanie, bezpłatnie, pomogą każdej potrzebującej osobie wydostać się i wrócić do domu. Swój projekt nazwali „Złotym spacerem seniora”.
Okrutny relikt budownictwa mieszkaniowego sprzed lat. Ciasne korytarze i schody. Nawet gdy w niektórych budynkach jest winda, to zwykle i tak dociera tylko na tak zwany wysoki parter. – Ale na ten wysoki parter także trzeba wejść, czyli to ograniczenie, pomimo pozornego rozwiązania tego problemu w formie windy, jednak występuje – tłumaczy Andrzej Libera, dyr. Centrum Usług Społecznych w Kołobrzegu. To powoduje, że dla wielu osób starszych, i z dysfunkcjami ruchu, własne mieszkanie staje się więzieniem. Wymyślona przez ratowników medycznych z kołobrzeskiego stowarzyszenia Paramedic akcja „Złoty spacer seniora” skierowana jest do wszystkich, którzy mają problemy z poruszaniem się. Pomogą im wydostać się i wrócić do domu, a samotnym będą też towarzyszyć w czasie przechadzki.
– Zauważamy rzeczywiście, że jest taka potrzeba, żeby jednak wspomóc seniorów. Obserwujemy, to z życia wzięte są sytuacje – mówi Remigiusz Jankowski ze stowarzyszenia Grupa Ratownicza Paramedic w Kołobrzegu.
– Musimy mieć na uwadze, że takie osoby są bardzo obciążone, bardzo często zmagają się z trudnościami życia codziennego, więc myślę, że taki krótki spacer wywoła dużo uśmiechu u osób potrzebujących – wyjaśnia Mateusz Giec ze stowarzyszenia Grupa Ratownicza Paramedic w Kołobrzegu.
Ratownicy na telefoniczne wezwanie (tel. 609 156 997) są gotowi pomóc także osobom młodszym, odciętym od świata z powodu niepełnosprawności i barier architektonicznych.
Źródło: oprac. za szczecin.tvp.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.
