Spełnienie marzeń i szansa na zdobycie doświadczenia. Tak pracę w Zakładach Aktywności Zawodowej oceniają osoby niepełnosprawne. Jeszcze w tym roku w regionie powstaną kolejne dwie takie placówki.
W okresie świątecznym w sklepie z rękodziełem prowadzonym przez Caritas Diecezji Kieleckiej można było kupić na święta różne rzeczy. Każdy produkt przygotowywany był w pracowni Zakładu Aktywności Zawodowej przy ulicy Wesołej w Kielcach. Zatrudnienie znalazło tu ponad 50 niepełnosprawnych osób.
Praca jest również szansą na zdobycie cennego doświadczenia. – Bardzo dużo mi daje. Bardzo dużo się nowych rzeczy nauczyłem. Czy na warsztacie rękodzieła, czy w zieleni, gdzie się sporo nauczyłem nowych rzeczy. Cały czas się rozwijamy i próbujemy wyjść na otwarty rynek – podkreśla Michał Wilczyński, pracownik ZAZ Caritas Diecezji Kieleckiej.
Rękodzieło i prace ogrodnicze to tylko część zadań wykonywanych w Zakładzie. Pracownicy zajmują się również m.in. produkcją pudełek, prowadzą też pralnię. – Staramy się tak produkcję i działania ustawić, żeby dotyczyły prostszych rzeczy. Aby mimo niepełnosprawności byli w stanie to robić – tłumaczy ks. Stanisław Słowik, dyr. kieleckiej Caritas.
Dlatego w tym roku Caritas planuje otworzyć kolejną placówkę. Tym razem w Szczaworyżu w powiecie buskim. Powstanie ona dzięki wsparciu unijnemu. – W tym roku otworzymy kolejne dwa zakłady. W gminie Busko-Zdrój i w Józefinie przez „Fundację z uśmiechem”. A zaznaczę, że do 2019 roku funkcjonowały tylko cztery ZAZ-y – podkreśla Renata Janik, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego.
Na budowę nowych zakładów Urząd Marszałkowski zabezpieczył prawie milion złotych. Zatrudnienie znajdzie w nich ponad 50 osób.
Źródło: oprac. za: kielce.tvp.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.
