Częstochowa na różne sposoby pomaga osobom bezdomnym przetrwać trudny, zimowy czas. Częstochowscy strażnicy miejscy w okresie jesienno-zimowym codziennie kontrolują pustostany, w których mogą koczować osoby bezdomne. Jeśli bezdomni chcą otrzymać pomoc – przewożeni są do ogrzewalni. Jednak nie wszyscy się na to decydują, nie wszyscy chcą też korzystać z noclegu w schroniskach dla bezdomnych.
Dlatego też częstochowscy strażnicy miejscy wspólnie ze streetworkerami systematycznie kontrolują pustostany i inne miejsca, gdzie gromadzą się osoby bezdomne. W działaniach prowadzonych z niedzieli na poniedziałek (z 7.01. na 8.01.) skontrolowano 36 miejsc, gdzie najczęściej przebywają osoby bezdomne. Strażnicy miejscy i streetworkerzy zastali tam 45 osób, którym wydano 45 porcji gorących posiłków. 6 osób otrzymało też kołdry.
A, że siarczyste mrozy nie odpuszczają, to działania kontynuowane były również w nocy z poniedziałku na wtorek (z 8.01. na 9.01.). Tym razem funkcjonariusze wspólnie ze streetworkerami skontrolowali 39 miejsce, gdzie zastali 54 osoby.
– Wydano 54 porcje ciepłego jedzenia i gorącej herbaty, a także 3 kołdry i 3 śpiwory. Jedną osobę strażnicy miejscy przewieźli do Ośrodka Pomocy Osobom z Problemami Alkoholowymi – mówi Artur Kucharski, rzecznik straży miejskiej w Częstochowie.
Akcja „Zima”, która obejmuje tego typu działania, jest organizowana przez Partnerstwo Lokalne na rzecz przeciwdziałania bezdomności na terenie Gminy Miasta Częstochowy, a koordynowana przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Gorący posiłek przygotowuje natomiast Fundacja Chrześcijańska Adullam.
Źródło: dziennikzachodni.pl. Zdjęcie: SM Cz-wa.
